-E... jasne- odpowiedziałem, właściwie sam nie wiedząc, na które pytanie, chyba na oba.
-O, to świetnie!- ucieszyła się Rella- Możesz pójść ze mną do tego jeziorka? Chciałabym się napić, a potem możesz mnie zaprowadzić do alfy...ss...
-Skąd wiedziałaś?- spojrzałem na nią podejrzliwie, ale nie musiała odpowiadać. Od razu dowiedziałem się, ze znów nie tamowałem myśli. Owszem, dzięki telepatii mogłem czytać czyjeś mysli, ale zdarzało mi się też wypuszczać własne- I co, może być?
-Stado koni i wilków? Świetne!
-No to chodźmy w takim razie nad to jezioro- zaproponowałem.
<Rella?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz